We wtorek, 22 października na placu Biegańskiego zaprezentowano samochód elektryczny - mobilne laboratorium z analizatorem zanieczyszczeń. Będzie on służył Straży Miejskiej do kontroli przestrzegania przepisów uchwały antysmogowej.
fot.PL
- Chcielibyśmy, żeby każdy palił takim paliwem, które jest dopuszczone do stosowania, nieuciążliwe dla sąsiadów i ogrzewa, ale nie zanieczyszcza powietrza - mówił podczas briefingu prasowego prezydent Częstochowy Krzysztof Matyjaszczyk. - Z ostatnich badań przeprowadzony przez Główny Inspektorat Ochrony Środowiska za 2023 rok wynika, że w Częstochowie nie było w powietrzu przekroczeń pyłu zawieszonego PM 10 i PM 2,5, co pokazuje, że te działania, które podejmowaliśmy do tej pory zaczynają przynosić efekty. Aby jeszcze bardziej być pewnym tego, że będziemy mieć dobre powietrze w naszym mieście, postanowiliśmy zainwestować w konkretny sprzęt, którym wyposażamy Straż Miejską.
Na zakup mobilnego laboratorium z analizatorem zanieczyszczeń miasto rozpisało przetarg. W postępowaniu wpłynęła jedna oferta, którą złożyła firma Stawowy Group z Bielska-Białej (dealer hyundaia) z kwotą 246 tys. 600 zł. Środki na zakup samochodu pochodzą z Marszałkowskiego Programu Poprawy Jakości Powietrza w ramach „Inicjatywy Antysmogowej”.
- Dostarczony przez nas samochód to nowy model hyundaia kona electric, który na polskim rynku zadebiutował w zeszłym roku, a już kilka miesięcy później otrzymał bardzo prestiżową nagrodę i zajął pierwsze miejsce w rankingu 26 modeli różnych marek - podkreślał Tomasz Stanclik, dyrektor zarządzający Hyundai Stawowy. - Nasza marka dba o rozwój rozwiązań ekologicznych, jesteśmy pionierem w tym obszarze. Nowa kona electric jest zabudowywana przez nas dla Straży Miejskich. Jako lokalny diler mieliśmy okazję wyprodukować i przekazać ten wyjątkowy samochód dla wyjątkowej Straży Miejskiej w wyjątkowym mieście.
Samochód elektryczny wyposażony jest w: przenośny detektor wielogazowy służący do pomiary tlenu, gazów palnych, siarkowodoru i tlenku węgla, pyłomierz umożliwiający pomiar podzielonych na frakcję stężeń pyłu zawieszonego PM 1, PM 2,5 i PM 10, wilgotnościomierz młotkowy do drzewa, kamerę termowizyjną do badania izolacji cieplnej budynków, lornetkę oraz kamerę pozwalającą m.in. na zarejestrowanie nielegalnych wysypisk śmieci.
- Strażnicy pełniąc codzienną służbę patrolową podczas wykonywania obowiązków związanych z kontrolami tych posesji borykają się z różnymi problemami. Ich właściciele niechętnie z nami współpracują. Dzięki temu pojazdowi będziemy mogli bardziej skutecznie ująć sprawcę i ukarać go w postępowaniu mandatowym. Tego rodzaju urządzenie jest nam potrzebne również dla naszego zdrowia, żebyśmy mogli zobaczyć i stwierdzić, czy w danym miejscu nie ma np. tlenku węgla, a więc czadu - mówił Artur Wojciechowski, naczelnik Oddziału Ochrony Porządku Publicznego Straży Miejskiej w Częstochowie. - W tym roku ujawniliśmy 2875 przypadków naruszeń związanych z nieprawidłowościami przy spalaniu odpadów, czy też ich wyrzucania w miejscach publicznych - dodawał.
Przypomnijmy, że Straż Miejska dysponuje także dronem antysmogowym o wartości 105 tys. zł, wyposażonym w kamery oraz systemy teledetekcyjne. Jego użycie to duże ułatwienie w pracy służb przy kontrolach palenisk. Umożliwia precyzyjne zlokalizowanie źródła emitującego do atmosfery szkodliwe substancje i określenie zanieczyszczeń emitowanych do powietrza. W łatwy sposób wskaże, gdzie dochodzi do spalania odpadów, poprzez analizę substancji pobranych z komina.
Źródło: własne |