Fot.PL
Szef SLD, Włodzimierz Czarzasty, przewodniczący Polskiej Partii Socjalistycznej, Wojciech Konieczny oraz Jerzy Wenderlich, były wicemarszałek Sejmu RP w piątek, 24 maja na częstochowskich "Kwadratach" udzielili poparcia Markowi Baltowi, kandydatowi na europosła z listy Koalicji Europejskiej. - Ostatnio przeczytałem w dwóch gazetach, że w Częstochowie wcale nie widać twojej kampanii. Tymczasem jeżdżąc po mieście, można stwierdzić, że bardziej popularniejszy od Ciebie jest tylko jakiś facet, który nazywa się McDonald - żartował Włodzimierz Czarzasty. - Tak to jesteś po prostu wszędzie. To dobra robota, bo świadczy o tym, że zabiegasz o ludzi, prosisz o ich głos.
Szef Sojuszu Lewicy Demokratycznej przypomniał także o poparciu jakiego Markowi Baltowi udzielili były prezydent RP Aleksander Kwaśniewski, a także profesor Adam Gierek. Zachęcał do oddania swojego głosu na Koalicję Europejską. - Ostatnie notowania mówią nam, że minęliśmy PiS. My w to nie wierzymy i będzie walczyć do ostatniej chwili - zapowiedział Czarzasty. - Prosimy wszystkich ludzi, którzy myślą dobrze o Koalicji Europejskiej i SLD o głosy. To jest pierwsza część walki o to, żeby w Polsce było tak jak wiele osób pragnie i myśli - otwarcie, demokratycznie, tolerancyjnie.
Kandydaturę Marka Balta poparł również Jerzy Wenderlich, były wicemarszałek Sejmu RP. - Miałem przyjemność pracować z posłem Markiem Baltem w Sejmie. Był jednym z najmłodszych parlamentarzystów w naszym klubie. Zapamiętałem go jako rogatą duszę, która nie daje sobie dmuchać w kaszę, potrafi spoglądać na sprawy nietradycyjnie, inaczej niż wszyscy, bardzo nowocześnie - przekonywał Wenderlich.
Marek Balt mówił o intensywnym okresie kampanii i życzliwości ludzi, z którymi się spotkał i rozmawiał. Przedstawił też powody, dla których zdecydował się kandydować do PE. - Kandyduję do europarlamentu, bo chcę, żeby nasze powietrze było czystsze, a Unia Europejska wspiera takie inicjatywy. Kandyduję, bo chcę, żeby była lepsza dostępność do służby zdrowia, a w nowej perspektywie unijnej są przewidziane duże pieniądze na tego typu infrastrukturę. Kandyduję, bo chcę, żeby w Polsce była dobra praca za godną, europejską pensję. Unia Europejska to nasze osiedle, nasz dom Polska. Musimy dbać o to osiedle, być lojalnym sąsiadem dla jego wszystkich mieszkańców. Wtedy pomoc będzie obustronna.
Źródło: własne |